Zmierzch.

Peg.

Na pewno znacie tę serię.
co o niej myślicie ?

mi się nawet podoba, ale nie uważam że jest jakaś rewelacyjna. osobiście czytałam lepsze książki (;

Tasiorka

Czytałam Zmierzch i Księżyc w nowiu.
Fajne książki, ale do reszty mnie nie ciągnie.
Może i się wyróżnię, ale nie przepadam za Edwardem. Jakoś mi nie podchodzi ;P

Peg.

mam tak samo. jeśli miałambym wybierać o niebo wolę Jacoba. Edward to taki debil. xd

VideoGirl

planuję przeczytać, jednak coś mnie od tego odtrąca.
wszyscy kochają zmierzch, uh, uh i EDWARDA. x _ O
i jakoś tak.. no przez to nie jestem zbyt przekonana.

sueway

ja byłam tylko na premierze w kinie, miałam
czytać książke, ale jak widziałam zapał i ekscytacje
koleżanek co do Edwarda, to troche mnie zraziło.

Lizzie

Zmierzch był okay, jednak czym dalej tym gorzej.
Czytałam wszystkie części.

Tasiorka

Lizzie dlatego właśnie czytałam dwie pierwsze. Księżyc w nowiu jest taki głupi jak but z lewej nogi. Nie podoba mi się w ogóle. Pierwsza część najlepsza zdecydowanie.

Lizzie

I ten Jacob. Ten burek...

sueway

burek? czy burak?

walczakmonika

Pierwsza częśc jest najlepsza , a druga już taka sobie...

xkate_jonasx

Przeczytałam wszystkie 4 części i byłam na premierze filmu.
Na początku to lubiłam ten cały Zmierzch, ale z czasem zrobiło się tyle szumu wokół tego wszystkiego i mi się po prostu znudził. xD
Inni nadal szaleją na punkcie całej tej sagi, a mnie już dawno przeszło (:
Jak dla mnie cała ta saga Zmierzchu jest OK tylko kiepsko jest przetłumaczona.

^^^TySia^^^^

Nie przepadam ani za książką , ani tym bardziej za filmem. Według mnie to przereklamowane.

Peg.

zgadzam się. wszyscy to lubią, bo to jest teraz modne. kilka miesięcy i o tym zapomną.

Tasiorka

Już zapominają.
Zmierzch już nie jest tak na topie jak był. Kiedyś to gdzie nie popatrzyłam to Zmierzch, Księżyc w Nowiu i te inne, a teraz to już nie .

ItuHa

I właśnie przez te wszystkie fanki Zmierzchu nie chciałam go obejrzeć, ani przeczytać książki. Kiedy to wszystko ucichło poszłam do kina i... bardzo mi się spodobało, lecz ciągła niechęć do Robcia została. ;D Fajnie zagrał i takie tam.. xd Książki nie przeczytam iż ciągle będę wyobrażała sobie, ze Edward to Rob. xd