angielska reporterka... Ale o Polkach wspomnieli!

Lizzie

GS:Jak wam podoba się w Anglii?
Joe Jonas: Jest absolutnie fantastycznie. Fani są naprawdę fantastyczni i nie spodziewaliśmy się że jest ich tu aż tylu.
GS:Zwiedziliście już trochę miasta?
Kevin Jonas:Tak ale tylko trochę, ponieważ trudno poznać cokolwiek, gdy na karku ma się tyle fanek.<śmiech>
GS: Jest jakaś różnica, między Amerykankami a Angielkami?
Nick Jonas: Hmm... Nie chce się narazić tym tłumom wspaniałych dziewczyn, które czekają w naszej ojczyźnie jednak... Kochamy jak fani śpiewają z nami piosenki a do amerykanek dostajemy raczej krzyk... Też to bardzo lubimy ale...
Joe Jonas: Nick, lepiej nie mów więcej, bo nas do kraju nie wpuszczą! <śmiech>
GS:No dobrze, to teraz pytania ogólne. Jakie inne kraje Europy, chcieli byście odwiedzić?
Kevin Jonas: Bardzo chcemy odwiedzić Francję, Włochy, Hiszpanie, Rosję i Polskę. Mamy nadzieje że uda nam się dokonać to w kwietniu 2009 roku.
GS: A co was ciągnie akurat do tych krajów?
Joe Jonas: Fanki oczywiście! Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile wspaniałych listów dostajemy od Polek, Włoszek, Hiszpanek... To jest obłędne! Mnóstwo zaproszeń, wyznań miłości... Nie podarujemy sobie, jak tam nie pojedziemy!
GS: Czy zaszokowało was, coś w jakimś liście czy nagraniu?
Nick Jonas: <miech> Tak! Kiedyś jedna fanka z Polski opisała nam jak fantastycznie jest w jej kraju i obiecała że gdy tam pojedziemy, zapomnimy o domu bo są tam ładne dziewczyny i absolutnie szalone. Obiecała nam że zagramy dla najwspanialszej widowni pod słońcem! Joe i Frankie od przeczytania tego listu, cały czas gadają tylko na ten temat i chcą byśmy dali tam aż dwa koncerty, w największych miastach.
Kevin Jonas: Nie zapominaj że Frankie, chce tam jechać by znaleźć sobie dziewczynę <miech>
GS: No fanki z innych krajów będą zazdrosne jak to przeczytają. Spodziewajcie się teraz wielu takich listów. Dziękuje wam za wywiad i mam nadzieje ze jeszcze nie raz do nas wrócicie!